czwartek, 7 lutego 2013

przyziemne trudności

Wczoraj wszystkie brakujące dokumenty rozpoczęły swoją pocztową wędrówkę. Jeśli dotrą na miejsce o czasie, będziemy mogli w ten weekend dokończyć to, co planowaliśmy zrobić w ubiegły weekend.

Oprócz spraw urzędowych, umówiliśmy się również z proboszczem parafii, w której weźmiemy ślub, na załatwienie wszystkiego w sobotę.

A w niedzielę podpisujemy umowę weselną. No i poprzepytujemy conajmniej jednego DJ'a.

Mieliśmy zarezerwować sobie jakiś nocleg, ale polski operator chce nam to utrudnić deaktywując telefon. A kancelaria parafialna ani proboszcz w naszym mieście dziś telefonów nie odbierają...

Zobaczymy co jutro. Bo jutro znowu w drogę!

Wieczorem szukamy DJ'a...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz